Znasz te obrazki kobiet, które nie mogą bez wina? Dlaczego kobiety piją wino? Czym to wino jest? Czy tylko nagrodą za przetrwanie dnia z dzieckiem i mężem? A może jedynym sposobem, by rozluźnić się po intensywnej i emocjonującej pracy, wspartej czterema kawami, które wciąż nami telepią?
Jak ja to widzę?
Oto dlaczego kobiety piją wino – rytualnie 😉
1. Na słabą krew.
Jeśli masz anemię, a pracownicy ochrony zdrowia nie dają rady, sięgasz po stare legendy o tym, że na słabą krew, na hemoglobinę, to czerwone wino. I jazda!
2. Bo macierzyństwo jest !@#$%^&*. Bo macierzyństwo jest wyzwaniem.
Niby wiedziałaś, że dziecko wprowadza w życie nieuniknione zmiany. Ale żeby aż TAKIE?! Nie słyszysz własnych myśli, nie masz czasu dla siebie, sprzątać sobie możesz, ale ktoś zaraz i tak nakruszy, rozleje i zrobi namiot z koców w Twoim pokoju…
Dajcie chociaż wina. No nie, nie możesz słodyczy, bo słodycze kto inny teraz wyjada. Kawy i alkoholu dziecko Ci nie odbierze.
3. Bo mąż nie robi seksu.
Czyli: Nie przed, nie po, tylko zamiast.
Jeśli masz temperament wyższy niż Twoja druga połówka, to po dziesięciu latach może się już odechcieć niemal zawsze inicjować. Nie to nie, łaski bez.
Przecież nie będziesz szukała kogoś innego, jeździła po mieście i częstowała się mikrobiomem obcych kolesi.
Kulturalnie po nocy w kuchni. Z książką. Albo muzyką. Albo ze sklepem internetowym. Albo tylko ze swoimi fantazjami.
Taki już nasz kobiecy los na pewnym etapie.